FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum III Roku Budownictwa Zaocznego Strona Główna
->
Humor
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
4BZ
----------------
Ekonomia Budownictwa
Konstrukcje Drewniane
Konstrukcje Metalowe
Organizacja Produkcji Budowlanej
Remonty Modernicazja i Przebudowa
Rozwój zrównoważony w budownictwie
Technologie energooszczędne
Urbanistyka i Architektura
3BZ
----------------
Mechanika Budowli c.d.
Konstrukcje Betonowe
Język angielski
Język niemiecki
Hydraulika i hydrologia
Fizyka Budowli
Mechanika Gruntów i Fundamentowanie
Chemia
Metody Obliczeniowe
2BZ
----------------
Mechanika Budowli
Mechanika Gruntów
Budownictwo Ogólne
Technologia Betonu
Inżynieria Materiałowa
Język angieslski
Język niemiecki
Filozofia
Wolne Tematy
----------------
Kto kim jest ?
Humor
Wasze pomysły i propozycje co do forum
Ogłoszenia
----------------
Ogłoszenia od Starościnki naszej :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Bimart
Wysłany: Pon 13:34, 08 Paź 2007
Temat postu:
Po starcie samolotu, piloci rozmawiają:
- No! teraz napijemy sie kawy a potem "wypróbujemy" tą nową stewardesse.
Nie zauważyli jednak ze mikrofon jest włączony i rozmowa jest słyszana w całym samolocie, także przez pasażerów.
Stewardessa, która była na sali, biegnie do nich, aby powiedzieć im o tej gafie.
Nagle jeden z pasażerów podkłada jej nogę, ona wywraca sie jak długa a gościu mówi:
- Gdzie lecisz dziwko ! Nie słyszałaś ? Panowie piloci najpierw będą pili kawę.
Pewien szejk z naftowej krainy chciał sobie kupić samochód. Ale nie byle
jakiego Rolls Royce'a lecz coś dużo porządniejszego. Łapie wiec za telefon
i obdzwania najróżniejsze fabryki luksusowych samochodów. Ale nic mu nie
odpowiada. W końcu dziwnym trafem łączy sie z fabryka "Trabantów".
- Ile czeka sie u was na samochód?
- A z 5 lat, ale może by i dłużej...
Ho ho! - myśli szejk - jak sie tyle czeka to dopiero musi by ekstra wozik!
- Zatem zamawiam jeden. Jestem szejk takitoataki. Przyślijcie jak
najszybciej!
I odkłada słuchawkę. A w fabryce panika. Przecież nie mogą kazać
czeka królowi nafty na "Trabiego" przez tyle lat! Ładują samochód
na najbliższy statek i wysyłają szejkowi.
W 2 tygodnie później szejk chwali sie w klubie:
- A na mój nowy supersamochód będę czekał chyba z 5 lat! Ale firma
juz po tygodniu przysłała mi plastykowy model wozu... i on działa!!!
Bimart
Wysłany: Śro 14:06, 03 Paź 2007
Temat postu:
Na egzaminie z prawa jazdy egzaminator pyta kursanta:
-jeśli mamy skrzyżowanie równorzędne, kto ma na nim pierwszeństwo: samochód osobowy po prawej, tramwaj czy karetka na sygnale?
-motocyklista - odpowiada egzaminowany
-ale skąd ci się wziął motocyklista? - pyta egzaminator
-huj wie skąd się oni biorą!
Ali
Wysłany: Wto 13:16, 25 Wrz 2007
Temat postu:
Nad rzeka siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te
sprawy. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
-Te krowa, co robisz?
-Aa aa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
-Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
-Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
-Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą
chwile. Zresztą - wiesz, co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się
kawałek pod wodą w dół. rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię
ci - będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po
kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie
rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz, hipciu, fazuję sobie trochę...
- Daj trochę, stuffu, ja tez chcę...
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam podpłynął w górę rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały
i krzyczy:
- Bóbr kurwa, WYPUŚĆ POWIETRZE!!!!
Bimart
Wysłany: Czw 12:29, 26 Lip 2007
Temat postu: Tak w wakacyjnym klimacie :)
- Kto cie tak pogryzł?
- Mój pies.
- Jak to się stało?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał.
Spotykają się dwaj kumple:
- Cześć, co słychać?
- A no wiesz rożnie bywa.
- Słyszałem ze się ożeniłeś?
- Zgadza się...
- Ładna ta twoja zona?
- Wszyscy mówią że jest podobna do Matki Boskiej
- Pokaz zdjęcie.
- O Matko Boska!
Wpada gość do baru.
- Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Kelner podał piwo, a gość po chwili znowu:
- Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Sytuacja taka powtarza się kilka razy i gdy już nieźle podpity
gość znowu wola:
- Kelner! Jeszcze jedno zanim się zacznie! - kelner nie
wytrzymuje i pyta:
- Panie, a kto za to zapłaci?
- Oho, zaczyna się...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin